Wygrał Wójt, przegrała Gmina.

Decyzje jakie zapadły na ostatniej sesji, która odbyła się 28.04.2022r moim zdaniem zadecydują w bardzo dużym stopniu o perspektywie rozwoju naszej gminy do końca tej, ale co ważniejsze do końca kolejnej kadencji (obciążonej dużym zadłużeniem).

Jednym krótkim zdaniem wygrał wójt Papuga, przegrała gmina Nieborów (kolejną kadencję) . 

Wprowadzenie dwu kadencyjności jaka teraz obowiązuję nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, bo o ile pierwsza kadencja niejako okres próbny sprawia, że starania kandydata są bardzo duże, ukierunkowane, aby zaprezentować się jak najlepiej, to kolejny okres kiedy z góry wiadomo, że to ostatni nie motywują specjalnie do działania, bo będzie to okres rozglądania się każdego wójta za „nową robotą”.

W naszym wypadku nie twierdzę, że nie będzie chęci i woli działania, ale sytuacja finansowa mocno ograniczy pole działania.

Dlaczego tak twierdzę? Niektóre fakty już o tym świadczą.

Planowane inwestycje majątkowe w WPF (Wieloletnia Prognoza Finansowa) w roku 2023 to ponad 20 mln. zł, natomiast w 2024r, pierwszym roku nowej kadencji 3 mln. zł, siedmiokrotnie mniej !!!, wchodzimy w okres zadłużenia gminy spowodowanymi w dużej mierze decyzjami na ostatniej sesji i jeżeli nic się nie zmieni to w nowej kadencji (mówiąc pół żartem pół serio) chyba najbardziej mieszkańcy powinni spodziewać się podwyżek podatków.

Sesja ta zadecydowała o historycznie dużym zadłużeniu budżetu na kolejne lata, poczynając już od przyszłego roku 2023 w kwocie kilkunastu milionów każdego roku, dochodzącej do prawie 15 milionów w roku 2024.

Poniższa tabela przedstawia prognozowane zadłużenie w kolejnych latach (wersja 1):

 WPF wer.1

trzeba uczciwie przyznać, że podczas obrad komisji wspólnych i odbywającej się bezpośrednio po niej sesji funkcjonowała jeszcze inna prognoza zadłużenia (wersja 2), ale nie uwzględniała ona budowy kanalizacji dla mieszkańców Bełchów Osiedla, gdzie chyba nie ma się nad czym zastanawiać i tą inwestycje zrealizować priorytetowo, a nie udawać, że w perspektywie do 2028r jej nie ma bo to nie jest do końca rzetelne.

WPF wer.2

Poza tym pierwsza przedstawiona perspektywa zadłużenia jak widać rozpisana jest na dłuższy okres, a chcąc rzetelnie przedstawić porównania, zadłużenie powinno się też przedstawić w ramach czasowych do roku 2028, a wówczas należałoby doliczyć do kwot w tabelce jeszcze większe zadłużenie w każdym roku w kwocie od 800 000 zł do 1 mln. zł. 

Teraz kilka zdań dlaczego, przegrała Gmina, dlatego że do końca tej kadencji planowane inwestycje majątkowe, o czym już wspomniałem wcześniej, w wysokości dla przykładu w roku 2023 ponad 20 mln. zł wymuszają zaciągnięcie dużych kredytów, ale powtórzę to jeszcze raz bo to ważne, w pierwszym roku nowej kadencji spadek wysokości inwestycji majątkowych do poziomu około 3 mln. zł, bez mała siedmiokrotnie mniej, bo to okresu konieczności spłaty zadłużenia. 

Dlaczego, ano między innymi dlatego, że p. Wójt postanowił wybudować sobie „pomnik” w postaci trzech ścieżek rowerowych, dlaczego pomnik, to proste, bo to będzie widać, a zakopanej pod ziemią rury kanalizacji, czy rury gazociągu nie widać.

Zresztą powtórzę słowa Wójta: „… on w kampanii wyborczej gazociągu nie obiecywał, to obiecywał inny kandydat ...” więc słowa dotrzymuje i nie robi w tym temacie mówiąc delikatnie za dużo (słowa te powiedział nie na ostatnim czwartkowym spotkaniu).

Czy naprawdę nie ma w naszej gminie pilniejszych inwestycji niż stawianie pomników? (przypomina mi się polski film z Piotrem Fronczewskim „Konsul”) 

Teraz dwa słowa na temat samych planowanych trzech ścieżek pieszo rowerowych za kwotę ponad 7000000 zł (siedem milionów złotych), pierwsza ścieżka od „centrum” Nieborowa do granicy gminy w stronę Bolimowa, druga ścieżka pieszo rowerowa od drogi serwisowej przy DK70a do wsi Bobrowniki równolegle do istniejącej gminnej drogi asfaltowej łączącej siedemdziesiątkę z Bobrownikami, ale w odległości kilkunastu metrów od w/w drogi gminnej i dalej „traktem” w Bobrownikach do granicy gminy w stronę Łowicza. 

Teraz słowo usprawiedliwienia takiego pomysłu i takiej decyzji, otrzymane dofinansowanie zewnętrzne w wysokości 50%, jakiś argument jest, ale moim zdaniem na tą chwilę jedynym odcinkiem ścieżki pieszo rowerowej jaki powinniśmy wykonać to pierwszy odcinek od centrum Nieborowa w stronę Bolimowa po lewej stronie drogi, oczywiście w pewnej odległości od drogi, tak jak powstała ścieżka w Nieborowie od parku w stronę skrzyżowania z siedemdziesiątką, tak aby było bezpiecznie ze względu na panujący ruch samochodowy i mogła również służyć mieszkańcom jako oświetlony chodnik i to wszystko, reszta tych ścieżek spokojnie może poczekać. 

Planowanie drugiej ścieżki od drogi serwisowej przy drodze DK70a do Bobrownik równolegle do istniejącej drogi, ale w odległości kilkunastu metrów od niej to w tym miejscu to fanaberia, po pierwsze, że ze względu na mniejszy ruch samochodowy w tym miejscu lepszym rozwiązaniem byłoby poszerzenie samego odcinka drogi wówczas zyskaliby nie tylko rowerzyści, ale i użytkownicy zmotoryzowani, a poza tym na tym odcinku tak wybudowanej ścieżki to pewnie więcej będzie na niej przysłowiowych zajęcy (dzikiej zwierzyny) niż pieszych, trzeci etap przy trakcie w Bobrownikach w stronę Łowicza bez połączenia z Łowiczem (bo zostaje jeszcze duży odcinek poza naszą gminą) też jest trochę bez sensu, a w perspektywie powstania nowej trasy 70a biegnącej do Łowicza za Parkiem Arkadia, obecna trasa siedemdziesiątki stanie się automatycznie lokalną drogą gminą z perspektywą pięknej ścieżki rowerowej łączącej Nieborów, Arkadię i Łowicz w miejscu gdzie ta ścieżka byłaby najlepsza z wielu względów.

Czy nie chcę ścieżek rowerowych, co już zdążył zarzucić mi p. Wójt w dyskusji internetowej, oczywiście, że chcę, nawet bardzo i dwukrotnie to podkreślałem i podczas dyskusji na komisjach jak i na opisywanej sesji, co też udowodniłem chociażby przy głosowaniach wykupu gruntów i budowy ścieżki od Parku w Nieborowie do skrzyżowania z siedemdziesiątką, ale mamy widać różne priorytety, ścieżki rowerowe tak, ale nie w pierwszej kolejności, nie w tym momencie jaki mamy i nie zadłużając się przez nie.

Zwracałem uwagę, że czas mamy szczególny, nie bardzo możemy przewidzieć co jeszcze się wydarzy, wiemy już np. że opał podrożał o 250% a prognozowana jest podwyżka w miesiącach letnich do 400% (oby się nie sprawdziła), ale my jako samorząd nie mamy tego uwzględnionego w budżecie, a trzy wielkie budynki szkół (Kompina, Bobrowniki, Bednary) ogrzewamy w dalszym ciągu ekogroszkiem i już tylko z tego powodu będziemy musieli bardziej zadłużyć budżet i dlatego na ten moment z tej siedmiomilionowej inwestycji ścieżek pieszo rowerowych powinniśmy zrezygnować.

Jest dużo pilniejszych potrzeb, chociażby chodnik w Mysłakowie od przejazdu kolejowego w Arkadii do przystanku autobusowego na osiedlu Mysłaków, a może dofinansowanie ze strony budżetu gminy do wymiany starych kotłów, które nas nawzajem trują, chyba czujemy jakie jest zimą powietrze, województwo łódzkie jest w czołówce terenów z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem w Polsce, ścieżki rowerowe są ok, ale teraz? Kosztem zaciąganych kredytów? Jeszcze raz Nie. 

Dwa zdania jeszcze do przewodniczącego rady Krzysztofa Osóbka, który na sesji stwierdził, że ma wrażenie, że mój udział i zabieranie głosu to chęć zaistnienia medialnego przed kamerami.

Krzysztof, ja uważam że takie stwierdzenie to strzał jak kulą w płot, przyznasz chyba, że przed sesją podczas trwania komisji dyskusja na ten temat trwała kilkakrotnie dłużej i moje uwagi i wypowiedzi w dużym stopniu ją zdominowały, mówiłem to samo co podczas sesji, a wówczas kamery nie działały.

Ja natomiast mam wrażenie, że Twoja uwaga spowodowana była moją wypowiedzą, że realizacja inwestycji drogowej w Twojej miejscowości, czyli remont drogi przez Dzierzgówek tylko z budżetu gminy za kwotę 1,7 mln. zł to też inwestycja, która powinna być odłożona i zrealizowana poprzez współfinansowanie środkami zewnętrznymi, które można byłoby na ten cel pozyskać, a nie tylko z budżetu, który musimy zadłużyć.

Czy nie lepiej byłoby tak jak przy remoncie w Nieborowie ul. Zachodniej („przy prosiaku”), w Mysłakowie ul. Słonecznej („przy wójcie”) posiłkować się dużymi dotacjami zewnętrznymi?

Patrząc aktualnie, remontowane są ulice Spacerowa w Nieborowie i ul. Spacerowa w Bednarach przy wydatkach 20% z budżetu, pozostała kwota czyli 80% to środki zewnętrzne, no w takim wypadku nie sposób ich nie zrobić, ale sam wiesz to przecież najlepiej.

Jak powiedział jeden z radnych na sesji „ ...to droga przy przewodniczącym rady więc zróbmy ją…”, i Ty też widzę tak do tego podchodzisz.

Zarzuciłeś mi, że mówię nieprawdę, bo droga ta też będzie dofinansowana, owszem ale jak było mówione remont to koszt 1700 tys. zł (1,7 mln zł), dofinansowanie 10 do 20 tys. zł, jaki to promil? bo do 1 procenta to trochę daleko, matematyka nie kłamie i mówienie tu o dofinansowaniu to lekka przesada.

Jeszcze jedna sprawa, ważna dla moich Mieszkańców Janowic, pytałem p. Wójta dwa razy bo „migał” się od odpowiedzi co z obiecanym zakupem działki na potrzeby mieszkańców (chyba jako jedyni w gminie nie mają dla siebie takiego miejsca), ostatecznie odpowiedział, że to umowa pomiędzy Nim a Mieszkańcami Janowic, a ja pamiętam jak podczas sesji w styczniu powiedziałem w tej sprawie, że „trzymam p. Wójta za słowo”, a na sesji mieszkańców nie było, proszę sprawdzić p. Wójcie.

Jeżeli chodzi o poczucie humoru, p. Wójcie (wie Pan o co chodzi) to jakby chciał Pan budować kolejny swój pomnik, to służę radą, aby było godnie to powinien być na koniu :)

Tomasz Baczyński

hotspotbednary

mapa bednary ulice 34 340x219