VI Sesja VIII kadencji R.G. (11.03.2019r)
VI SRG - 11 marca 2019 - plan sesji.
Link do video-relacji - kliknij tutaj, (polecam obejrzenie dyskusji od momentu 1:46:10 - projekt 12h szkolenia komputerowego, który miałby być realizowany w GOK-u w Bełchowie)
Protokół głosowań VI Sesji Rady Gminy - kliknij tutaj.
Kilka słów komentarza:
Może trochę nie po kolei, ale skoro poleciłem uwadze dyskusję na temat „szkolenia komputerowego” to kilka zdań na ten temat.
Szkolenie dla mieszkańców jak najbardziej tak, ale forma jaką wybrał p. Wójt, raczej nie. Kilkugodzinne szkolenie (12h) dla 150 osób, być może za 84 tys. zł (jeżeli np. nie zbierze się grupa 150 chętnych i trzeba będzie zwrócić całość kosztów projektu, lub z innych przyczyn), a na pewno będzie kosztować 20 tys. zł bo trzeba zapłacić podatek vat, gdzie jedynym namacalnym dowodem, jak okazało się podczas dyskusji będzie 12 nie laptopów, tylko „prymitywnych tabletów z doczepianą klawiaturą" (jak określił je p. Paweł Tartanus - opiekun projektu), gdzie pewnie będą to urządzenia oparte na systemie android, więc nie ma co tu marzyć o licencjonowanym oprogramowaniu, jak mówił p. sołtys Bełchowa, to będą urządzenia raczej do zabawy, sprawdzenia krótkich wiadomości i pogody w podróży np. pociągiem, a nie do jakiejś poważnej pracy. Czyli za tą kwotę (20 tys. zł), gdzie na wolnym rynku zapłacilibyśmy pewnie za taki sprzęt połowę tej kwoty, to żadna korzyść, drugi argument - wartość merytoryczna 12 godzinnego „kursu” - moim zdaniem raczej mizerna. Kolejne pytanie o którym w zasadzie zapomniałem w czasie dyskusji, dlaczego szkolenie miałoby być ukierunkowane dla mieszkańców Bełchowa? Czy mieszkańcy Nieborowa lub Mysłakowa nie mogli by wziąć udziału? Mieszkańcy z Bednar uczestniczą aktualnie w szkoleniu komputerowym (pisałem o nim wcześniej - zobacz tutaj), dzięki inicjatywie pani sołtys Bednar, które jest zupełnie bezkosztowe tak dla uczestnika jak i dla kasy gminnej i trwa 100h (słownie sto godzin), tutaj można naprawdę czegoś się nauczyć. Zasugerowałem, że taka droga byłaby zdecydowanie korzystniejsza dla każdej ze stron, tak i mieszkańców jak i gminy i w tym kierunku powinniśmy iść.
Dodatkowo, liderem tego grantu jest jakiś trzeci podmiot, (jakaś gmina w woj. kujawsko-pomorskim zresztą wszystko jedno kto) gdzie już mieliśmy doświadczenie z podobnym rozwiązaniem prawie trzy lata temu, gdzie firma Doeko „wyciągnęła” pieniądze od naszych mieszkańców na instalacje OZE i wiemy jak to się skończyło, najlepiej na tym wyszli oni, a my czekamy i czekamy, a w zasadzie sprawa jeszcze się nie skończyła tylko trwa i trwa.
Spotkanie Rady przed sesją z udziałem przedstawicieli sołtysów zaczęło się burzliwą dyskusją nad pismem jakie wpłynęło do Rady ze strony sołtysów o podwyżkę diet sołeckich z kwoty 160zł do kwoty 200zł. Zgoda ze strony większości rady była na podwyżkę o 20zł (na 180zł). Praktycznie nie zabierałem głosu w ciągu tej słownej przepychanki w ciągu pierwszych 30 minut dyskusji poza stanowiskiem, że powinniśmy się przychylić do wniosku sołtysów, dopiero po upływie chyba 40 minut wypowiadając się stanąłem na stanowisku, że to trochę wstyd jeżeli Rada dyskutuję od ponad pół godziny nad sprawą 20zł, które dadzą roczne łączne obciążenie dla budżetu na kwotę 4,5 tys. zł, kiedy w innych przypadkach kiedy chodzi o zdecydowanie większe sumy „klepniemy” je bez większego zastanowienia. Dodatkowo stwierdziłem, że nawet kiedy Rada przydzieli już tą podwyżkę, to nadal wynagrodzenie za prace sołtysa będzie bardzo niesprawiedliwe, bo są sołectwa które liczą 50 mieszkańców i są sołectwa które mają ponad 1000 mieszkańców, a w naszej gminie nadal nie funkcjonują wypłaty ryczałtowe chociażby za dostarczenie nakazów podatkowych co inne gminy zauważają i wypłacają za tą pracę dodatkowe wynagrodzenie, uzależnione właśnie od nakładu pracy danego sołtysa i że pewnie w niedługim czasie przyjdzie się nam nad tym zastanowić. Ostatecznie diety dla sołtysów podwyższono do kwoty 200zł.
Z innych ciekawszych spraw, które były poruszane na sesji to zmiana przebiegu ścieżki rowerowej, która na chwilę obecną ma przebiegać wzdłuż ul. Słonecznej w Mysłakowie, która ma być remontowana w tym roku (na bieżącej sesji do tego projektu dołożyliśmy 157tys. zł, do tej pory budżet zakładał koszt remontu na kwotę 300 tys. zł, obecnie 457 tys. zł), pan Wójt zaproponował nowy przebieg z Nieborowa do Arkadii obok czynnej drogi krajowej nr 70.
W tym temacie zwróciłem uwagę (video-relacja od momentu 3:02:30), że o ile pierwsza część pomysłu mi się podoba, czyli zabranie tej ścieżki rowerowej z pasa ulicy Słonecznej gdzie ruch jest znaczny, a pewnie po remoncie drogi jeszcze wzrośnie, to druga część poprowadzenie obok bardzo ruchliwej drogi krajowej to moim zdaniem nie najlepszy pomysł. Mówiłem, że przy projektowaniu tej ścieżki przede wszystkim powinniśmy sugerować się korzyścią dla naszych mieszkańców. Tutaj zasugerowałem inne rozwiązanie, prosto od skrzyżowania ul. Zachodniej (skręt do „Prosiaczka”) do końca nieczynnego odcinka drogi 70a i dalej obok skraju lasu w kierunku końca ul. Strażackiej w Mysłakowie i dalej właśnie tą ulicą, która jest drogą ślepą i ruch samochodowy jest znikomy, a to pozwoliłoby dodatkowo wyremontować tą ulicę i nasi mieszkańcy pewnie chętniej by korzystali z takiego rozwiązania na jakieś rowerowe wycieczki z dziećmi niż wdychać spaliny jadąc wzdłuż drogi krajowej. Następnie obok nowej pięknej szkoły w Mysłakowie i do Parku w Arkadii. Nie mniej nie upieram się przy takim rozwiązaniu to mój pomysł, temat otwarty do dyskusji.
Z naszych spraw, które były poruszane na sesji to budowa odwodnienia i sprawa poszerzenia ul. Działkowej w Bednarach i dalej ul. Kolejowej w Mysłakowie. Tutaj niestety nie mam dobrych wiadomości, bo o ile wszyscy właściciele działek wzdłuż ul. Działkowej w Bednarach zgadzają się na użyczenie pasa wzdłuż w/w drogi w celu wykopania odwodnienie, które Powiatowy Zarząd Transportu i Dróg chciał wykonać na wiosnę tego roku, to po stronie Mysłakowa trzech właścicieli działek nie zgadza się na odwodnienie, w związku z tym temat pewnie upadnie (video-relacja do momentu 3:07:00), bo odwodnienie nie ma racji bytu jeżeli nie będzie ciągłości.
W sprawach „różnych” podziękowałem za zajęcie się przez gminę naprawą ul. Ogrowowej, na której po zimie pojawiły się uszkodzenia, zwracając uwagę, że nie jest w dalszym ciągu rozwiązana sprawa odwodnienia tej ulicy (video-relacja od momentu 3:26:08).
Najbliższa sesja planowana jest w dniu 01.04.2019r, będzie to sesja objazdowa, tutaj prośba do mieszkańców, jeżeli ktoś miałby jakieś uwagi, pomysły na co powinienem zwrócić uwagę p. Wojtowi i Radzie, kiedy będziemy u nas to bardzo proszę o informację.
Tomasz Baczyński